Wygaśnięcie mandatu członka zarządu a dokonane przez niego czynności

członek zarządu

Utrata zdolności do pełnienia funkcji członka zarządu przez osobę skazaną prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstw określonych w art. 18 ust. 2 Kodeksu spółek handlowych, następuje ex lege. Nie jest to sankcja karna za popełnienie przestępstwa. Jeżeli mandat utracił z tego powodu członek jednoosobowego zarządu, to nie mógł ustanowić pełnomocnika procesowego dla spółki ani potwierdzić czynności dokonanych przez takiego pełnomocnika.

Występujący zatem w imieniu spółki radca prawny ustanowiony przez takiego prezesa działał bez umocowania, a więc doszło do nieważności postępowania określonej w art. 379 pkt 2 in fine Kodeksu postępowania cywilnego, co wynika także z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 2004 r. (III CZP 32/04) przyjmującej, że występowanie w sprawie w charakterze pełnomocnika strony osoby, która nie może być pełnomocnikiem, oznacza brak należytego umocowania, powodujący nieważność postępowania (art. 379 pkt 2 Kodeksu postępowania cywilnego). Uchybienie to nie może być usunięte w drodze zatwierdzenia czynności przez stronę.

Niezależnie od tego taka sytuacja może prowadzić także do nieważności postępowania z powodu braku organu uprawnionego do reprezentacji spółki, jeżeli dotyczy spółki, w której zarząd jest jednoosobowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2006 r., I CSK 224/06)

Od chwili wznowienia postępowania karnego i uchylenia wyroku skazującego nie istnieje ex tunc podstawa do przyjęcia wygaśnięcia mandatu członka zarządu w oparciu o art. 18 § 2 Kodeksu spółek handlowych Uchylenie – w wyniku wznowienia postępowania – prawomocnego wyroku skazującego prezesa zarządu spółki z o.o. za popełnienie jednego z przestępstw wskazanych w art. 18 § 2 Kodeksu spółek handlowych, powoduje także uchylenie ex tunc skutków skazania przewidzianych w tym przepisie i prowadzi do konwalidacji czynności podjętych przez członka zarządu w imieniu spółki w okresie, gdy wyrok skazujący istniał.

W konsekwencji przestają również istnieć z mocą wsteczną przewidziane w art. 18 ust. 2 Kodeksu spółek handlowych skutki takiego wyroku oraz przyczyna i niezbędna przesłanka niemożności pełnienia funkcji członka zarządu. Przestaje zatem też istnieć z mocą wsteczną podstawa do uznania, że w okresie obowiązywania wyroku skazującego osoba skazana nie mogła pełnić funkcji członka zarządu.

Inna wykładnia prowadziłaby do sytuacji trudnych do pogodzenia ze zdrowym rozsądkiem i celem przepisu, bowiem wymagałaby przyjęcia, że nawet w razie wydania w wyniku wznowienia postępowania wyroku uniewinniającego, czynności w imieniu spółki podjęte przez członka zarządu w okresie gdy istniał unicestwiony wyrok skazujący były i pozostają nieważne, mimo ostatecznego uniewinnienia go od zarzutu popełnienia przestępstwa wskazanego w art. 18 § 2 Kodeksu spółek handlowych – orzekł Sąd Najwyższy.